Blog Kokosa

.NET i okolice, wydajność, architektura i wszystko inne

NAVIGATION - SEARCH

Podsumowanie roku 2016

Podsumowania roku 2016 sypią się jak grzyby po deszczu więc ja również kontynuuję tradycję, którą u siebie zapoczątkowałem w zeszłym roku. Co zatem jest tu do napisania o mojej "IT-twarzy"? O ile rok 2015 podsumowałem jako "uruchomiłem się", to rok 2016 podsumować mogę jako "rozwinąłem się". Działo się, oj dużo się działo! Choć nie wszystko się udało, dlatego obok sekcji "sukcesy" dodałem sekcję o "porażkach".

Z czego jestem zadowolony ("sukcesy"):

  • sfinalizowałem umowę z "pewnym zagranicznym wydawnictwem" na wydanie książki. Oraz miałem w tym roku w sumie 4 miesiące urlopu przeznaczonego na jej pisanie co było świetnym czasem nie tylko z tego powodu, ale również z powodów rodzinnych. Polecam każdemu!
  • zacząłem współpracę z Bottega IT jako trener - dlatego że poważam tę firmę jako oferującą szkolenia najwyższego poziomu. Dzięki temu możecie mnie oficjalnie wynająć jako trenera w tematach architektura/diagnostyka/wydajność .NET :)
  • wziąłem udział w konkursie "Daj się poznać", w którym dostałem się do finałowej 16-tki! Co prawda nic nie wygrałem ale nie na to się nastawiałem. Po prostu bardzo dużo mi to dało - ciekawe wpisy, poczytność bloga, znajomości czy choćby udział w Gali Finałowej.
  • nastąpiła eksplozja moich prelekcji na grupach (6 wystąpień) oraz konferencjach (też 6 wystąpień). Przy czym to właśnie rok 2016 zapamiętam jako pierwsze wystąpienie na konferencji w ogóle (Boiling Frogs w styczniu). Pojawiły się również zaproszenia do wystąpień zanim pojawiły się oficjalne CFP! Ważniejsze jednak od tego, że te wystąpienia były, jest to, że się podobały - każde miłe słowo w ankietach jest jak miód na serce. Choć słowa krytyki i rady też przyjmuję!
  • zawodowo pracuję nadal w Banku Millennium ale zmieniłem stanowisko na architekta i teraz rysuję diagramy i inne prostokąty. A na poważnie - niedługo planuję podzielić się na blogu wpisem o tym jak widzę rolę "architekta".
  • przeprowadziłem kolejne dwa devWarsztaty, z czego jeden wyjazdowy we Wrocławiu
  • realnie uruchomiłem grupę Warsaw Web Performance, bo w roku 2015 tylko ją zarejestrowałem na Meetupie. Z pomocą sponssorów i opatrzności udało się przeprowadzić już 4 spotkania, z czego na dwóch miałem prelekcje ja, a na pozostałych zaproszeni goście. 
  • zacząłem bawić się w open source rozpoczynając na githubie projekt MemoryVisualizer oraz EtwVisualizer, związane z konkursem "Daj się poznać" jak i książką. Na razie są w fazie prenatalnej, ale zawsze to coś!
  • kontynuowałem prowadzenie bloga - o ile w zeszłym roku to były początki, w tym jestem zadowolony. Przez rok 2016 miałem 50k odsłon i odwiedziło mnie 18k użytkowników. Znacznie aktywniejszy byłem w pierwszej połowie roku gdy brałem udział w konkursie, w drugiej połowie mam głównie "pasywne" wizyty. Ze względu na prace nad książką piszę sporo rzadziej.
  • dzięki zwiększeniu swojej aktywności nawiązałem współpracę z kilkoma konferencjami, będąc ich partnerem medialnym. Dzięki temu udało się przeprowadzić kilka konkursów z wejściówkami do wygrania na tak zacne wydarzenia jak 4Developers, DevDay i .NET Developer Days!
  • założyłem angielskojęzycznego bloga - http://tooslowexception.com - który na razie traktuję bardzo luźno
  • społecznościowo działam dalej, m.in. założyłem stronę bloga na Facebooku. Na Twitterze przybyło mi 668 obserwujących, wyćwierkałem 1345 tweety. I nieśmiało zacząłem próby zbudowania newslettera - na razie mam 31 subskrybentów.
  • pojawił się pierwszy (i na razie ostatni) wywiad ze mną w portalu Spotkania IT
  • co najważniejsze - niezmiennie i nieustannie, dzięki wszystkim tym aktywnościom, tworzę i rozwijam znajomości z wieloma świetnymi ludźmi! Bardzo miło wspominam wszystkie konferencyjne spotkania, Microsoftowy "influencers summit". Za wszelkie zaproszenia dziękuję i mam nadzieję, do zobaczenia w 2017!

Z czego jestem zadowolony.. nie bardzo ("porażki")

  • mimo starań nie udał się plan aaaaaby zostać MVP za rok 2016 - mówi się trudno, próbować warto! Nie zniechęca mnie to, tylko motywuje. Nie miał to być zresztą cel sam w sobie, tylko efekt uboczny wszystkiego co powyżej,
  • złożyłem bez pozytywnego efektu pierwsze CFP na zagraniczne konferencje,
  • książki nie skończyłem, mimo pierwotnej wiary, że będzie to możliwe w roku 2016. Ze zdobytym doświadczeniem wiem już, że tak szybko po prostu się nie da.
  • wciąż nie znalazłem czasu i sił by ruszyć szablon BlogEngine.NET (boję się...) i poprawić czcionkę na poprawnie wyświetlającą niektóre polskie litery.

Plany

Plany na rok 2017 są równie obszerne ale najważniejsze i priorytetowe jest to by było to rok wydania mojej książki. Trochę na tym ucierpią aktywności społecznościowe, ale inaczej się nie da! 

blog comments powered by Disqus