Blog Kokosa

.NET i okolice, wydajność, architektura i wszystko inne

NAVIGATION - SEARCH

Poznań Game Arena i Game Industry Conference


Odbyłem w ostatni weekend wraz ze studiem MythicOwl gościnnie podróż na naprawdę spore wydarzenie jakim są poznańskie targi gier komputerowych - Poznań Game Arena. I choć byłem kiedyś zapalonym graczem, były to drugie targi tego typu w moim życiu. Pierwsze to była Gambleriada wiele, wiele lat temu, ktoś to jeszcze pamięta? I choć nie gram już regularnie, właściwie nie gram wcale, to gdzieś tam w głębi serca siedzi ten dzieciak, który pograłby w coś fajnego. No i geek, który nadal się interesuje kartami graficznymi i tym co obecnie da się z nich wyciągnąć w grach. Oraz nieustannie planuje napisać jakąś własną gierkę i zarobić na niej miliony - kto tak nie ma?! Dlatego z bardzo dużym zainteresowaniem skorzystałem z okazji by zobaczyć jak takie PGA wygląda. Co więcej, od lat wraz z targami odbywa się równolegle gamedevowa konferencja więc przy okazji miałem nadzieję posłuchać czegoś ciekawego, co może mnie zainspiruje. Zapraszam na krótki spis przemyśleń, bardziej niż relację jako taką.

Zainteresowało mnie najbardziej jak tak naprawdę obecnie wygląda gamedev z punktu widzenia developera. To co udało mi się wywnioskować na towarzyszącej targom konferencji Game Industry Conference, to że obecnie gry pisze się w specyficzny sposób. Mówię tu o małych studiach, robiących gry mobilne, indie games itp. Ze względu na ogrom podaży, nikt nigdy nie wie czy gra "zaskoczy". I by sprawdzić czy się będzie sprzedawać, jedyne co można zrobić to... zacząć ją sprzedawać. Jak nie "zaskoczy", to projekt jest dość szybko porzucany, bez przedłużających się prób poprawienia pomysłu. Takie szybkie prototypowanie. Np. studio mające kilkanaście osób pracuje równolegle nad trzema tytułami w zespołach grafik + developer + managier. Również w trakcie prac nad grą często protypują, sprawdzają różne pomysły, porzucają je itd. Podoba mi się takie "zwinne" podejście!

W ogóle gamedev to taki całkiem inny, równoległy świat. Widzę takie samo zaangażowanie i ilość wiedzy jak w świecie konferencji .NET & craftmanship na których się pojawiam, tylko temat inny :) 

VR który najbardziej mnie interesuje na razie jest trochę w powijakach. Obecny głównie na stoiskach indie. Mainstream jeszcze jakby nie za bardzo. Co do sprzętu to dało się odczuć bardzo duże zainteresowanie Playstation VR. Co nie dziwi, ze względu na cenę to pierwszy sprzęt "dla Kowalskiego". Niestety ze względu na kolejki nie udało mi się tym pobawić. Sporo też było HTC Vive i trochę mniej ostatecznej wersji Oculus Rift. Osobiście mam już pomysł na pewną "grę" pod te zabawki, ale to odleglejsze plany.

W gamdevie (takie odniosłem wrażenie) rządzi Unity oraz Unreal Engine. To pierwsze mnie cieszy bo to ważny akcent .NETowy. Przedstawiciele byli na targach, porozmawiałem nawet z nimi chwilę o internalsach silnika ale rozmowa dość szybko wkroczyła na poziom przekraczający wiedzę osób ze stoiska więc... dostałem wizytówkę z prośbą by dopytać mailowo. 

Co do samych targów, to oczywiście rzucał się w oczy ogrom ilości dzieciaków, w których widziałem siebie sprzed lat 20tu. Rozpalone oczy w poszukiwaniu gier, gadżetów i konkursów. Kurczowo trzymane zdobycze. Ale też poczułem, że się w tym aspekcie zestarzałem (e.. dojrzałem). Myślałem, że to nigdy nie nastąpi ale już nie jestem młodzieżą! Zaczynam nie kumać niektórych ich zachowań, memów, pomysłów. No ale może to i dobrze. Same gry też juz zdecydowanie tak nie kręcą - swoją liczbę godzin i dni straconych na granie już odhaczyłem! Ale... Civilization VI (love). Moja nieustanna słabość do tej serii powróciła ze zdwojoną siłą, już po kilku rozegranych turach. Oj kupię! Ale po książce...

Konkurs - .NET Developer Days 2016

Pisałem na początku lipca, czemu to warto wybrać się w październiku do Warszawy na konferencję .NET Developer Days. Obiecałem też wtedy konkurs, w którym wygrać będzie można jedną wejściówkę na to zacne wydarzenie.

Najwyższa pora ten konkurs ogłosić. Myślałem, myślałem, co by tu zrobić by nie było nudno. I wymyśliłem. Obecność m.in. Jona Skeeta i Teda Newarda, a zwłaszcza przedkonferencyjny warsztat całodniowy tego drugiego, to bliski mojemu sercu temat "internalsów" .NETa. W związku z tym, konkurs będzie zabawą w tym obszarze, a konkretnie próbą napisania jak najgorszsego kodu ukazującego problem ukrytych alokacji. Poprzez taką paradoksalną zabawę trochę się pouczymy, a ktoś wygra wejściówkę o wartości 1200 PLN! Więcej...

Konkurs DevDay 2016 - rusza głosowanie

Publikuję listę tematów/propozycji jakie podaliście w ramach konkursu, w którym można wygrać wejściówkę na DevDay. Zwycięzcą będzie ta osoba, która jest autorem tematu z największą liczbą pozytywnych głosów ("lajków") komentarza pod tym postem - głosowanie zakończy się w środę 31 sierpnia o godzinie 23.59.59. 

Przypominam, że tematem zgłaszanym była propozycja o czym chcielibyście posłuchać na kolejnych grupach Warsaw Web Performance.

Głosujcie zgodnie ze swoim sumieniem ale moja ogromna prośba - głosujcie na to co naprawdę Was zainteresowało! Na podstawie Waszych głosów będę zabiegał o prelegentów, którzy opowiedzą o tym, co wybraliście. Więcej...

Konkurs DevDay 2016 - darmowa wejściówka

logo

TL;DR: - Ludzie, ludzie, zwariowałem! Każdy szczęściu dopomoże, każdy dzisiaj wygrać może! Do wygrania wejściówka na konferencję DevDay o wartości 650 PLN. O zasadach konkursu na końcu wpisu.

Choć mogę powiedzieć, że "jestem .NETowcem", to staram specjalizować się w temacie ogólnie pojętej, niekoniecznie .NETowej wydajności i architektury aplikacji webowych. M.in. dlatego podjąłem się inicjatywy stworzenia grupy Warsaw Web Performance. Software Craftmanship też jest mi bliski sercu. I dlatego z dużą przyjemnością uczęszczam na konferencje ogólno-technologiczne, jeśli można je tak nazwać. Są pośród nich takie wydarzenia, na których po prostu nie wypada nie być, przynajmniej co jakiś czas. Bez wątpienia jedną z nich, jest tytułowy DevDay. W tym roku odbędzie się w dniach 14-16 września, po raz szósty w Krakowie, przy czym pierwszy dzień jest dniem warsztatowym, a główna konferencja to czwartek i piątek.

Nie jest ważne czy jesteś "conference junkie", wyznaczającym sobie rytm roku według kolejnych konferencji rozsianych po całej Polsce i Europie. Może być tak, że nie byłeś jeszcze na ani jednej Poważnej Konferencji, przez duże K. Wtedy tym bardziej powinieneś zainteresować się tym co się ma wydarzyć w Krakowie we wrześniu. Więcej...

.NET Developer Days 2016 - za 102 dni!

Czas naprawdę "szybko leci". Prawie jak wczoraj pamiętam udział w konferencji .NET Developer Days 2015, a tutaj już na poważnie rozkręciła się organizacja tegorocznego wydarzenia. Było ciekawie, więc z dużym zainteresowaniem śledziłem doniesienia organizatorów na temat tego, co szykują w tym roku. Poprzednią edycję szczegółowo opisałem we wpisie ".NET DeveloperDays - debriefing". Zapraszam do jej przeczytania, ale podsumowując - atmosfera, jedzenie, prelegenci - wszystko na plus. Było to duże wydarzenie, w którym uczestniczyło około 500 developerów. W ciągu dwóch dni, w dwóch ścieżkach, odbyło się w sumie 20 prelekcji, w tym gości takich jak Scott Hanselman i Scott Hunter. Swoją drogą, można je już obejrzeć na Channel 9. Ja najbardziej polecam "Scaling Yourself: Information Overload and Personal Productivity" Scotta Hanselmana na temat osobistej produktywności i rozwoju. Sesja bardzo w tematach, o których pisałem w "Jak się rozwijać" oraz "Technika Pomodoro (...)". Więcej...

Microsoft BUILD Tour Warsaw

buildtour_small

Jeśli ktoś ma coś wspólnego z Microsoftem, szczególnie w kontekście programistycznym, na pewno kojarzy konferencję Build - duże, trzydniowe wydarzenie dla developerów. W tym roku odbyło się w dniach 30 marca - 1 kwietnia w San Francisco. Ze względu na raczej kosmiczną cenę rejestracji (w tym roku 2195 $) oraz koszty przelotów i pobytu tam - dla dużej części świata, a już na pewno dla "przeciętnego Polaka", jest to wydarzenie raczej mało osiągalne. Kojarzy się zatem głównie z live streamingiem na Channel 9 i... tyle. Więcej...